Spis treści

Zastanawiające jest z czego wynikała sprawiedliwość Lota? Był on prawym człowiekiem. Dorastał przecież przy bogobojnych wuju. W zasadzie, Abraham otoczył go ojcowską miłością, której mógł nie doświadczyć w rodzinie z powodu przedwczesnej śmierci swojego ojca:

Rdz_11:28   Haran zmarł za życia ojca swego Teracha w ojczyźnie swojej, w Ur chaldejskim.

Natomiast Abraham jest obrazem tej części Kościoła, którą Bóg chce widzieć w nas na codzień. To obraz wierzącego, który zawsze i wszędzie kieruje się miłością i ufnością wobec Boga. Miłość i posłuszeństwo Abrahama wobec Boga pozwoliła mu opuścić rodzinny dom bez zbędnego ociągania się i wyruszyć w bliżej nieokreślone miejsce:

Rdz_12:1   I rzekł Pan do Abrama: Wyjdź z ziemi swojej i od rodziny swojej, i z domu ojca swego do ziemi, którą ci wskażę.

Wyszedł przecież jedynie z ogólnym Słowem Bożym, gdyż przeszył go Jego głos. Abraham miał taką naturę, którą Bóg chce wiedzieć w nas na codzień; tj. dziecka miłującego i troszczącego się o domowników wiary:

Rdz_12:4   Abram wybrał się w drogę, jak mu rozkazał Pan, i poszedł z nim Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Haranu.

Na początku obaj mieli wspólny cel, aby podążać za głosem Bożym. Byli zjednoczeni i nie było między nimi podziałów. W miarę przedłużającej się drogi i długich przestojów zaczęły ujawniać się różnice, i niezauważalne do tej pory skłonności.  Po 75 latach życia w Ur chaldejskim wiara i natura Abrahama była już właściwie ukształtowana, czyli taka, którą Bóg chce w nas widzieć.  Przygotowany był zatem do wyzwań, które związane były z jego powołaniem. Stał się mądrym i cierpliwym człowiekiem, zdolnym do stawiania czoła przeciwnościom. Potrafił również znosić krnąbrność domowników. Na pewnym etapie podróży okazało się, że taka krnąbrność wyszła z obozu Lota. Jego słudzy prowokowali spory ze sługami Abrahama:

Rdz_13:7-8   Między pasterzami stad Abrama a pasterzami stad Lota powstał spór. A Kananejczycy i Peryzyci mieszkali wówczas w kraju. (8)   Wtedy rzekł Abram do Lota: Niechże nie będzie sporu między mną a tobą i między pasterzami moimi a twoimi, jesteśmy przecież braćmi.

 

Lot nie nauczył jednak swoich sług poszanowania dla Abrahama. Ta sytuacja obrazuje konflikt dwóch mentalności ludzi w obecnym kościele chrześcijańskim, którzy dokonują kluczowych dla siebie wyborów, w oparciu o sprzeczne ze sobą wartości życiowe:

1. Abraham ? reprezentuje mentalność człowieka prawdziwej wiary, czystej zależności i bezwzględnego posłuszeństwa wobec Boga;

2. Lot ? reprezentuje mentalność człowieka, który wychował się w prawdziwej wierze, widział prawdziwy obraz męża Bożego, ale było w nim coś z tego świata, co go kalało. Sprawiało to, że dla dostatku i wygody gotowy był na kompromis ze światem.

Pomimo tego, nad Lotem była Boża łaska i miłosierdzie, ponieważ wyrósł z tego samego pnia i stał się prawym człowiekiem. Błogosławieństwo Abrahamowe stało się również jego udziałem:

Rdz_12:2-3   A uczynię z ciebie naród wielki i będę ci błogosławił, i uczynię sławnym imię twoje, tak że staniesz się błogosławieństwem. (3)   I będę błogosławił błogosławiącym tobie, a przeklinających cię przeklinać będę; i będą w tobie błogosławione wszystkie plemiona ziemi.

*** Musisz mieć uprawnienia, aby to skomentować! ***

Komentarz wspierany przez CComment