Spis treści

 

Presja, stres i depresja

W 1996 roku, przed emisją w TVP filmu pt. "egzorcysta", informowano, że w Stanach Zjednoczonych podczas oglądania tego filmu w kinach miały miejsce nietypowe zachowania ludzi. Mówiono o przypadkach opętania, poronień kobiet ciężarnych, nawet całkowitego obłędu i samobójstw młodych ludzi.

Ludziom żyjących obecnie coraz trudniej jest się wyciszyć i odpoczywać w spokoju. W środkach masowego przekazu i nie tylko, bez przerwy bombardowani jesteśmy reklamami, kłamstwem znalezienia szczęścia w bogactwie, teoriami pozytywnego myślenia i wyznawania niczym cudownego sposobu na zaczarowywanie rzeczywistości.

Coraz częściej zatrudnieni w prywatnych firmach ludzie przechodzą specjalne szkolenia marketingowe, które są niczym innym jak tzw. praniem mózgu, Wpaja się w ich umysł ideologię i filozofię rozwoju firmy, potrzeby całkowitego zatracenia się dla niej, tylko dla tego, aby zwiększyć dochód swój, a przede wszystkim firmy. Może w Polsce nie jest to problem na taką skalę, jak  np.: w Japonii, gdzie ludzie coraz częściej umierają w sile wieku z przepracowania. Ale jest to nowe zjawisko i bardzo niebezpieczne.  Słyszałem opinie polskich psychologów bijących na alarm, że nasze społeczeństwo w co najmniej 80 procentach jest chore - z powodu szalonej presji wywołującej stres, znerwicowanie i depresję. Strach o przyszłość swoją i dzieci coraz częściej dotyka także świadomie wierzących chrześcijan. Jako wierzący postrzegamy tu niewidzialnych wrogów, którzy nas niszczą, deprawują i zabijają.

linia2

*** Musisz mieć uprawnienia, aby to skomentować! ***

Komentarz wspierany przez CComment